wtorek, 24 stycznia 2012

Czy przyjaźń istnieje?

Czy przyjaźń istnieje? Przyjaźń... Przyjaciel... Przyjaciele... Mam ogromnego pecha co do doboru przyjaciół. Zawsze trafiam na "przyjaciół" którzy są nimi tylko na chwilę, ale gdy znajdą kogoś ciekawszego i (o dziwo) bogatszego, nagle o mnie zapominają i potrafią przejść jedną stroną ulicy i odwrócić głowę w drugą stronę, strasznie przykre to... Czy każdemu sie tak zdarza? Czy tylko ja mam takiego pecha? Stwierdzam, ze jedynym prawdziwym przyjacielem może być tylko osoba z Twojej najbliższej rodziny (brat, siostra, mama, tata itp.) ponieważ to oni wiedzą o Tobie wszystko. Osoby ze szkoły, pracy prędzej czy później (z powodu braku czasu i mnóstwa nowych obowiązków) odejdą od Ciebie i będziesz czuł się samotnie... Ewentualnie będziesz odczuwał smutek, jak w moim przypadku... Ale takie jest moje zdanie, a Wy co myślicie o przyjaźni?

PS- Oczywiście przyjaźń damsko-męską popieram i wierze w nią w 100% :))

4 komentarze:

  1. hmm ... w chwili obecnej nie mam takiej przyjaciółki od serca, bardziej są to koleżanki. Zwierzam się z wszystkiego najczęsciej mojemu Mężczyźnie ;-)

    dodaje się jako obserwator ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. przyjazn istnieje i jest fundamentem wielu innych uczuc wyzszych tak jakby ;) przyjazn damsko meska rowniez istnieje dosiwadczam takiej i to w duzej ilosci ;) i jestem zadowolona ;) a przyjazn to jest najwazniejsze co czlowiek potrzebuje w zyciu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mysle, ze przyjazn istnieje, jestem tego pewna, mam wspanialych przyjaciol :) a ogólnie, to swietny blog! :D wpadnij do mnie :* obserwuj, jesli Ci sie blog podoba (:

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też jakoś tak miałam zawsze pecha do przyjaciółek... większość to raczej bardzo dobre koleżanki, ale żadna to nie przyjaciółka... dobrze, że trafił mi sie facet z którym mogę o wszystkim porozmawiać :)

    OdpowiedzUsuń