poniedziałek, 31 lipca 2017

Nowości nowości?

Woooooow! Takiej przerwy w pisaniu to chyba nigdy nie miałam! 7 miesięcy! Całe 7 miesięcy... równiutkie :) Co się działo? Duzo i nic :) Początek roku był chyba najgorszym z możliwych... nie dlatego że stałam się starsza o rok :) Styczeń- luty czas wymazać z pamięci! :)

Studia, studia, stuuudia... Właśnie sobie uświadomiłam że został mi niecały rok (jak ładnie pójdzie) studiowania mojego aktualnego kierunku :) Jeeeejku jak to zleciało! I co dalej? Na samą myśl o dalszych planach, robi mi się gorąco! Taaaak!!! :)

Z takich ciekawostek to zostałam blondynką! Wreszcie kolor włosów identyfikuje się z moją wrodzoną głupotą! Czy na długo? I don't think so :D

Wiecie co? Fajnie jest :) Ostatnie dwa tygodnie tak bardzo mnie zmotywowały do działania, do pracy, ze aż sama w to nie wierzę! Może zacznę pisać licencjat? No dobra... chyba nie do tego stopnia :) Perspektywa zbliżającego się FPDC, a następnie upragnionych wakacji na Sycylii... can't wait! Garść pozytywnej muzyki, duuzo miłych wspomnień, kilka wymienionych wiadomości z ByFyFy i można działać! Nawet wizja pracy rozpoczynającej się za 4h (przy temperaturze ponad 30 st.) już mnie tak bardzo nie przeraża. Jak spokojnie...

Koniec pitolenia! Czas zacząć działać, pranie sie samo nie nastawi, nogi się same nie ogolą, a włosy same nie umyją! Mam nadzieje że do szybszego zobaczenia tutaj :)