niedziela, 9 marca 2014

Niedziela jest 9 marca, tak, o!

Jak zawsze nie miałam pomysłu na tytuł. No bo jaki dac tytuł skoro wpis będzie o tym co się dzieje u mnie, czyli o niczym konkretnym?

Co się dzieje? Na szczęście ten tydzień się już skończył, było cięzko, bardzo ciężko.
*W poniedziałek próbna matura z polskiego, Lalka, Stepy Akermańskie i Wesele, no cóż... tematy jak tematy, zobaczymy jak będą wyniki.
*Wtorek, matematyka, królowa nauk, taaa... nie wiem jak dla Was ale dla mnie matma zawsze bedzie trudna i nie do ogarnięcia, także arkusz był trudny, ale zdane? ZDANE!
*Środa, próbna z angielskiego. Ogłoszenie i list prywatny wiec całkiem okej, słuchanki były dzikie, bo w pierwszym zadaniu bodajże każda odpowiedź pasowała według mnie :D
*Czwartek, jedyny dzień z odrobiną luzu, więc odpoczynek chwilowy się przydał.
*Piątek, OSTATNI już występ w szkole na apelu, z okazji dnia kobiet, oj to był wspaniały występ. Zmienić piosenkę na 15 minut przed występem? Tylko Marysiowata potrafi :) Wiecie co Wam powiem, moi Panowie zaśpiewali piosenkę "Kobiety jak te kwiaty". No ja byłam zachwycona, nikt tak jak oni by tego nie zaśpiewał. Ach... moje Liceum kochane. Po występie, czas na próbę, próba zleciała to do domku gooo!! Z Mokrą i Kazią, film ze studniówki obejrzany, zdjęcia również a i winko się samo nie wypiło :P Fajny dzien :)
*Sobota, spotkanie i "próba" z takimi dwoma kawalierami :) Śmiesznie było :) Kamera nas kocha ewidentnie!
*I dzisiaj, niedziela. Koncert charytatywny w którym miałam przyjemność brać udział. Na początku występ z grupą "Zlepce"... pozostawie to bez komentarza ale z tego miejsca mówię ze Kumina to ja jutro poćwiartuje! Później występ z takim Dzikiem, ojoooj się działo :) Poniżej macie nagranie z dzisiejszego występu :) Miłego oglądania!




A dzisiejszy spis dla mojego chłopaka z ławki, Darek/Jarek/Marek/Arek dla Ciebie! :*

 Do napisania, papa!! Miłego wieczoru i dobrej nocki! :)