czwartek, 23 października 2014

Top 10 Marysiowatej, czyli 20 piosenek bez których nie wyobrażam sobie życia codzienego :)

Wreszcie, udostępniam post o muzyce :) Dojrzałam chyba do tego :) Tak wiem, miał być kilka tyogdni temu. Tak, wiem, miało być 10. No, przykro mi :P Z góry mówię że nie ważna jest dla mnie kolejność, po prostu skupiłam się tylko na tym żeby tych piosenek było 20, a na prawdę było ciężko wybrać. Na pierwszy rzut oka można zauważyć że dominują piosenki zagraniczne, no cóż tak już mam :) Zaczynajmy :)


1. "Give me love" Ed Sheeran
Kto mnie zna, ten wie że piosenka ta nie opuszcza mnie ponad 2 lat. Jest ze mną codziennie, od zawsze. Jak ktoś pyta się mnie o ulubioną piosenkę, zawsze odpowiadam że jest to "Give me love". Wiąże z nią najwspanialsze wspomnienia jakie tylko mogą być. Jeszcze nie zdarzyło mi się abym ją przełączyła "bo nie mam humoru". Zawsze mam na nią humor! Płakałam do niej, piszczałam z radości, uczyłam się, rozciągałam, gotowałam... no wszystko! Kocham ją, po prostu!! I najwspanialsze jest to że Pan Ed będzie miał koncert w lutym w Polsce!!

2. "I wanna dance with somebody" Jessie J
 Podobna sytuacja jak wyżej, z tą różnicą, że nie zdarzyło mi się do niej płakać :D Piosenka jeśli chodzi o tekst, idelnie mnie opisuje. Przypomina mi, "dobre czasy" kiedy to na salach treningowych było tak dużo ludzi, że ciężko było zrobić piruet. Tęsknie za tym "ściskiem". Zdecydowanie mi się to bardziej podobało, niż obecna sytuacja, gdzie na sali jest garstka tancerzy. Przykro, ale JA się nie poddam!

3. "Am I wrong" Envy (Nico & Vinz)
Piosenka zwana przeze mnie i moje przyjaciółki również jako "Emaro". Otrzymałam ją od znajomego z Norwegii, ponad rok temu (kiedy nie była jeszcze tak popularna jak jest teraz) i od tamtego momentu mnie nie opuszcza, ani ja jej nie opuszczam. Cieszę się! Ma w sobie tyle radości. Rogal na buźce gwarantowany. I znów piękne taneczne wspomnienia. Osoby, które miały przyjemność (?) kiedyś brać u mnie zajecia taneczne (o zastępstwach mowa) wiedzą, że jest to nieodłączny element rozgrzeweczki u mnie. W sumie w takich samych okolicznościach ją poznałam, więc podaję dalej.

4. "Rather be" Clean Bandit
 Główne skojarzenie to nasz tegoroczny trip. To była zdecydowanie piosenka naszego wyjazdu. Daje mi ona "kopa" do dalszego działania. Również rogala na japce powoduje. Miałam nawet plan nagrać do niej swój własny teledysk. Myśle że to mogło być fajne, ale zajawka na nagrywanie trwała chwile i niestety nie doczekała się realizacji. A może nic straconego?

5. "Drunk in love"(a), "I was here"(b), "Grown woman"(c) Beyonce 
Beyonce jest jedną z moich najukochańszych wokalistek, dlatego zaprezentuje jej 3 piosenki. Ciężko mi było ograniczyć się do 3 utworów a co dopiero do jednego :P
a) "Drunk in love"- piosenka z najnowszej płyty, chyba moja ulubiona z owej płyty. Nagrana z Jay-Z. Teledysk dość "skromny", nagrywany na plaży. Piękna Beyonce i mniej piękny Jay. No cudoo! Do pełni szczęścia brakowało mi jeszcze Blue Ivy :)

b) "I was here"- niesamowity głos, wspaniałe emocje. Moim marzeniem jest usłyszeć ją na żywo. Chociaż fragment, moment, refren. Zawsze jak jej słucham, ciary na rękach gwarantowane.

c) "Grown woman"- znowu taneczne wsponienia. Tegoroczny Camp, mogłam być przez moment samą Beyonce (o czym już pisałam w sierpniu). Dużo zabawy, pozytywnej energii i +50% do pewności siebie, gdy "Grown woman" na słuchawkach :) Ps- w filmiku niżej, można ujrzeć dwóch bliźniaków w loczkach tańczących z Bey. W tym roku miałam przyjemność brać zajecia taneczne właśnie u nich :) Całkiem fajne uczucie stać obok nich na jednym parkiecie, wiedząc że kilka godzin temu tańczyli razem z Beyonce :)

6. "Great times" Will.I.Am
Piosenka dla mnie ma w sobie dużo pozytywnej energii, idealnie nadaje się na dołujący dzień, deszczowy spacer i ogólnie na doła :)

7. "All of me" John Legend
 Piosenka idealna na kiepską pogodę, na wyciszenie, na uspokojenie nerwów, na samotną podróż w tramwaju. Ładny tekst, melodia też ok. Głos Pana John'a w nadmiarze drażni, ale to nic :)

8. "Young and beautiful" Lana del rey 
Głos Lany jest zawsze mile słyszany na słuchawkach. Tekst również wygrał! Znam kilka jej piosenek, nigdy nie zagłębiałam się w jej twórczość, jednak ta piosenka jest najwspanialszym jej utworem z pośród tych, które znam.
9. "Motivation" Kelly Rowland
"Oł looower, donczju der sloł daaaałn" Tak, jedna z pierwszych choreografi (coś wiecej niż odstaw-dostaw) powstała własnie do tej piosenki. Mnóstwo wspomnień, salka w "starym Bodymaniaku", mmm...Teledysk, lubie, bardzo lubie, uwielbiam!

10. "Na szczycie" Grubson
 Piosenka sierpnia 2014 zdecydowanie. Nasz pierwszy PRAWIE profesjonalny teledysk. Dzień na Campie nie mógł być dobrym dniem bez klasycznego "I jeaa, joł joł jooł". Kochana! Zawsze się morda cieszy jak ją słyszę :P

11. "Blurred lines" Robin Thicke
"Goooooooood giiiiirl!" Lubie, uwielbiam, kocham! Kolejna "ładowator" na beznadziejny dzień. Oczywiście zawsze jak slucham tej piosenki widzę trzech wariatów z Quick Crew, oooouuuu! Szaleństwo! :D Everybody get up!! :D Wrzucam własnie ww. choreografie, zamiast oryginału. Dla osób które tańca nie lubią, radzę włączyć i zarazić się taneczną zajawką :D
12."Don't hold the wall" Justin Timberlake
Justin Timberlake... tutaj miałam baardzo duży dylemat, żeby wybrać jedną piosenkę. Najlepiej znam jego ostatni album, dlatego utwór własnie z tej płyty. "Don't hold the wall", sama nie wiem co napisać o tej piosence. Lubie ją, jest fajnie "wybitowana", a szczerze mówiąc nad tekstem się nie wsłuchiwałam :)
13. "Rude" Magic
"Rude" lubiłam zanim stała się popularna (czyli podobna sytuacja co "Am I wrong?"). Teraz ta piosenka jest dosłownie wszędzie. Nie lubię gdy tak się dzieje... Ale mam z nią tyle pięknych wspomnień że nic mi nie popsuje tego że ją lubię :D Troche bez sensu napisałam to zdanie ale i tak nikt tego nie przeczyta :D

14. "Use somebody" Kings of Leon
"Uuuuoooooo uuuu ooooo" Czyli warsztaty w BSCK z Michałem P., pierwszy publiczny cover na youtube i mnóstwo wspomnień związanych z Liceum. "- Justyna, Co gramy? - Dawaj, use somebody!"

15. "W sercu mi graj" Akcent ft. Exaited
Trochę śmiechu z tą piosenką. Pewnie nikt się nie spodziewał że polskie disco polo pojawi się na mojej liście. A jednak. Mnóstwo wspomnień, dobrych tańców, dyskotek u mnie w domu, taksówka w centrum Krakowa i ogolnie to "ajajaaaaj w Twooooich oczach widzę raj" :D

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dotrwałam do końca, publikuje :) Jest czwartek 20:24, na mieszkaniu mój dyżur sprzątania, więc słuchawki na uszy i leggo! A później piękna noc z Inżynierią Procesów Przemysłowych, mmmmm <3 Przepraszam Was za to że posty na tym blogu pojawiają się z taką słabą częstotliwością ale na prawdę nie mam czasu żeby tu coś napisać, a do pisania mam dużo, tylko nie wiem kiedy się z tym wszystkim z Wami podzielę :)

piątek, 3 października 2014

Chwilka Dla Was :-)

Woooow,  nie pisałam dawno, post o moim top10 nadal nie skończony, wygląd bloga nie zmieniony. Aaaj... Najgorzej. Znalazłam teraz wolna chwile, czekam na busa do domu (niestety przeziębienie mnie dopada, a wole je przetrwać w domu tymbardziej ze poniedziałek mamy wolny), więc post z Mc Donaldsa :-)

Właśnie skończyłam pierwszy tydzień zajęć na studiach. Pierwsze koty za ploty... Podsumowanie tygodnia? Wszystko spoko tylko czuje ze przejścia będę mieć z matmą, jak zawsze w sumie. Mam nadzieje ze na koncert Ed Sheerana będę miała już ferie :-) Najbardziej się ciesze ze dostałam się do grupy aerobiku w poniedziałki i ze mam hiszpański :-) super sprawa, przynajmniej póki co :-)

Postanowiłam ze jak postu o muzyce nie skończę w ten weekend to usuwam bloga, nie ma srania po krzakach :-D

Dobra, chyba czas wyjść z Mc'ka bo Pani sprzątaczka juz się na mnie dziwnie patrzy, jak sprząta kolo mnie już 3 raz :-D
Do napisania, trzymajcie się ciepło :-*
M.