sobota, 14 czerwca 2014

6-ty ostatni(?) przystanek :(

Wszystko gunwo... 6 podroz, wracamy na znajome tereny, Łódź-Kraków, troche tego nie rozumiem, ruszyliśmy pół godziny temu i mamy postój gdzieś na obrzeżach Łodzi. Dziwne... jak wrażenia po tej "pieknej" miejscowosci? Hm.. zdecydowanie najgorsze, najstraszniejsze, najbrzydsze miasto jakie zwiedzilismy. Brr... nigdy wiecej do Lodzi, bilans na minus niestety, no ale coz, człowiek uczy sie na błędach. :) Hmm... podsumowanie wyjazdu ze zdjęciami na dniach, jak wrócę "do żywych", po pracy. Dziękuje za uwage, jeśli ktos to w ogole czytal, to juz ostatnia relacja, gdyz podroz autobusem "dabliu-dabliu-dabliu(dot)polskibas(dot)kom". Kraków-Busko już prywatnym środkiem transportu :) Udanego wieczorku! :* pozdrowienia od Dełka i Marysiowatej, ruszamy juz:) YOLO!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz