czwartek, 29 listopada 2012

Troche zapierdziel, ale coraz bliżej święta!

Cześć!
Dawno mnie tu nie było a spowodowane to było całkowitym brakiem czasu, a jeśli czas miałam to internetu był brak niestety. Co się działo? Muszę się Wam pochwalić :)
Wraz z moim kolegą (ze szkoły) wygrałam I miejsce w powiatowym przeglądzie pieśli legionowej i patriotycznej, a żeby było ciekawiej tydzień później zdobyłam wyróżnienie na ogólnopolskim konkursie pieśni Jonasza Kofty. 
Także, dobra passo trwaj jak najdłużej :)

Fajnie że chociaż sukcesy z śpiewaniu jakieś mam (a miałam niedawno "zostawić to"). Kobieta zmienną jest.

Spędziłam cudowny weekend w Krakowie z przygodami. Pierwszy weekend od 2 lat "bez tańców", było trochę dziko ale zajebiście! Własnie albo jutro albo w niedziele jadę do Krakowa, na jarmark Bożonarodzeniowy na rynku. Pocykam kilka fotek i wstawię. Dziś w szkole był dość ciężki dzień, jutro będzie jeszcze gorzej, ale warchy już za około 35h :) Piskor i Arek Franczak przyjeżdżają do nas :) Już sie nie mogę doczekać!

A teraz jest 19:56, uciekam na spacerek z Mokrą i Miecią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz